„Katastrofa, jaka wydarzyła się na Odrze 2 lata temu, dzieje się ponownie. Martwe ryby i małże są wyławiane na wielu odcinkach. Nie jest to tak spektakularne jak 2 lata temu, bo i ryb i małż jest dużo mniej” – alarmuje Michał Zygmunt, aktywista, jeden z z członków inicjatywy powołania Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
Zdaniem Michała Zygmunta, nie wyciągnięto żadnych wniosków po katastrofie ekologicznej sprzed dwóch lat. „Potrzebny jest gruntowny plan dla Odry” – ocenia.
Czy można uratować Odrę, jedną z największych rzek w Europie? Z Michałem Zygmuntem, muzykiem, łowcą dźwięków natury i aktywistą, który znów jest świadkiem ekologicznej katastrofy na Odrze, rozmawia Adam Gusowski.